Tak, właśnie tak! Przekonujemy Cię, że NIC NIE MUSISZ! Wszystko przecież zależy od Ciebie i Twojego nastawienia . Przyda się też trochę konsekwencji, uporu i zdecydowania. Jak je w sobie znaleźć? Jak zmotywować się do zdrowego stylu życia?
Zacznijmy od początku, czyli przekonaj się, że NIC NIE MUSISZ
Może ci się to wydawać dziwne: „Jak to? Przecież wszystkie poradniki przekonują, że właśnie muszę. Muszę lepiej się odżywiać. Muszę jeść 5 posiłków dziennie. Muszę pić dużo wody. Muszę ćwiczyć itp. Itd.”! Zapomnij o tym i zrozum, że NIC NIE MUSISZ, bo tajemnicą sukcesu w tym wypadku jest zmiana sposobu myślenia i nastawienia. Wprowadzenie zdrowych nawyków do swojego codziennego życia nie może być wynikiem przymusu, ale Twojej chęci. Zastanów się, czego tak naprawdę chcesz, czego potrzebuje Twoje ciało i umysł. Przestań myśleć o zdrowej diecie i regularnych ćwiczeniach jak o torturze. Pamiętaj też, że nikt nie może Cię zmusić do zmian. Zacznij, kiedy uznasz, że CHCESZ… a potem…
… Wprowadzaj zmiany od dziś, nie od jutra
Chcesz, a nie musisz? To zaczynamy! Od dzisiaj, nie od jutra. Jeśli będziesz odkładać wszystko na później, na wieczne „kiedyś”, na poniedziałek, na przyszły miesiąc, to nie zaczniesz nigdy. Wymówki znajdą się zawsze, będą kusiły i na pewno zwyciężą. Przecież każdy z nas lubi żyć wygodnie, boi się zmian i ucieka od wysiłku. Nie czekaj na moment, w którym się poddasz. ZACZNIJ SIĘZMIENIAĆ JUŻ DZIŚ.
Małymi krokami do celu
Nie dokonuj od razu rewolucji w swoim życiu. Nie chodzi o to, aby całkowicie zmienić tryb życia, zrezygnować z obowiązków, przyzwyczajeń i przyjemności. Wprowadzaj zmiany małymi krokami i pamiętaj, że nowy, zdrowszy styl życia musi pasować do tego kim jesteś i jaki jesteś. Jeśli dieta będzie zbyt radykalna (np. skusisz się na modną głodówkę lub którąś z diet eliminujących), a plan treningowy niedostosowany do Twoich możliwości, kondycji fizycznej i planu dnia, szybko się zniechęcisz. Pamiętaj: zmieniasz trwale swój styl życia na zdrowszy, a to wymaga czasu.
Wybieraj mądrze, planuj i nie rezygnuj
Zastanów się, jak wygląda Twój dzień i zrób plan działania. Zaznacz dni i godziny, które przeznaczysz na aktywność fizyczną i dobierz jej rodzaj do upodobań i kondycji. Nie ulegaj modom lub naciskom znajomych. Nie biegaj, jeśli tego nie lubisz. Wybierz to, co sprawia Ci przyjemność i dodaje energii. Wpisz każdy trening do kalendarza i traktuj go, jak coś ważnego, coś z czego nie możesz zrezygnować (np. spotkanie biznesowe). Zaplanuj też zdrowy jadłospis. Posiłki, które zabierzesz ze sobą do pracy, przygotuj wcześniej. Zapisuj w kalendarzu liczbę kalorii.
Podziel się
Droga do zdrowia jest często trudna, najeżona pokusami i skomplikowana. Wszystkie myśli związane z tym procesem pomoże Ci uporządkować dziennik. Możesz wybrać tradycyjną formę papierową i zachować przemyślenia dla siebie lub dołączyć do społeczności blogerów. Możesz motywować się sam lub poszukać osób, które mają podobne doświadczenia.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia: czy liczyć na przyjaciela, który zmotywuje do diety i ćwiczeń? Może namówić na zmiany partnera? Z drugą osobą u boku przecież ćwiczy się przyjemniej. Nie należy jednak za bardzo polegać na drugiej osobie. Pamiętaj, że to Ty CHCESZ się zmienić, a ta zmiana zależy tylko od Ciebie, nie od koleżanki, męża, żony, chłopaka, dziewczyny… Nie czekaj na innych! Może się okazać, że nigdy nie dojdziecie na salę treningową, bo „dziś ta druga/ten drugi nie ma czasu/ochoty/pieniędzy/humoru (niepotrzebne skreślić)”.
ZACZYNAMY DZIŚ?:-)